Wywiad z królem puszczy w wigilijną noc…

18 12 2009

Żubr niezmiennie patrzący ze spokojem na świat,

Urzeczony Puszczą, którą chroni człowiek już od 600 lat,

Wierzy, że jego przetrwanie dla kolejnych pokoleń

Symbolem postępu nauki i skutecznych działań się stanie…

Wywiad z żubrem Borodziej: Czy król leśnych ostępów pozwoli w tę niezwykłą wigilijną noc, gdy zwierzęta raz w roku mówią ludzkim głosem, zadać parę pytań w imieniu Czytelników „Trybuny Leśnika”?

Żubr: W wigilijną noc… Tak, to jedyna szansa, by móc przekazać nasze, zwierząt spojrzenie, na otaczający nas świat i rzeczywistość.

Borodziej: Gatunek, którego jest król przedstawicielem, rozprzestrzenił się w Europie w późnym holocenie, ok. 11 tysięcy lat temu. A potem w czasach wczesnohistorycznych zasiedlał prawie cały nasz kontynent, aż po południową Szwecję i Kaukaz. Co stało się potem? Żubr: Od V stulecia ludzie zaczęli wypierać żubry w kierunku północno-wschodniej część Europy. W XX wieku doszło już do tego, że zasięg naszej egzystencji ograniczyliście nam wyłącznie do obszaru Puszczy Białowieskiej i Kaukazu!

Borodziej: A potem nastąpił dla żubrów moment krytyczny, prawda? Żubr: W swych naturalnych ostojach populacja białowieska wyginęła w 1919 r., a kaukaska w 1927 r. Borodziej: To wasz gatunek jest przykładem odrodzenia się, jak Feniksa z popiołów?

Żubr: W rzeczy samej. Paradoks polega na tym, że nastąpiło to dzięki okazom z europejskich ogrodów zoologicznych – tworu człowieka, stworzonego żeby można było nas pokazywać ludziom. Często zastanawiamy się, będąc w tej waszej „komfortowej niewoli”, z której strony krat czy wybiegów jest prawdziwe ZOO? W uratowaniu nas pomogli też pobratymcy pochodzący z hodowli w Pszczynie. Czyli jednym słowem przywrócono nas naturze dzięki zaledwie kilku osobnikom. Nazywacie to sukcesem restytucji, nieprawdaż?

Borodziej: Tak. Ale teraz dzięki staraniom Polaków wasza rozproszona populacja w skali świata liczy obecnie ponad 3000 osobników. Czy nie ocenia tego faktu Mości Król jako sukcesu?

Żubr: Owszem, ale my też się staraliśmy… Wasze „Księgi Rodowodowe Żubrów” w 2000 r. zarejestrowały, że jest nas już 2864 w skali całego świata, w tym 1154 w niewoli i 1710 w zdecydowanie preferowanych przez nas wolnych hodowlach.

Żubronie

Cały tekst wywiadu: “Trybuna Leśnika” 12/2009 PDF


Opcje

Info